nie potrafię. chcę, ale nie potrafię, natrafiam na naturalną blokadę, nie rób tego, nie, odgoń myśli, bo po co, dlaczego, nie staraj się.
i tak Ci nic nigdy w życiu nie wyjdzie.
cholera, nie wiedziałam, że ten pojebany głos we mnie ma taki wpływ na moje popierdolone życie.
odganiać takie myśli,szybciutko!
OdpowiedzUsuńZbieraj pupę w troki i nie poddawaj się. To jest dla słabych, a my nie jesteśmy słabe. Wiesz? A jak Ci źle to bierzesz książkę, robisz dobrą herbatę i włazisz do łóżka, bo czasem trzeba i tak:P
OdpowiedzUsuń